krótko, zwięźle i... z plecakiem
Sobota, 29 maja 2010
· Komentarze(0)
Dawno nie miałam okazji jechać przy tak pełnym słońcu.
Na szczeście wiekszośc mojej trasy przebiegała zupełnie
nieplanowanymi scieżkami po lesie wiec lekki chłodek dało sie odczuc :)
Trasa krótka i "oby tylko" bo zaraz jade na grilla do rodzinki i wiem, że juz dziś nie bedzie okazji do jazdy a szkoda by mi było zostawić sobote bez zrobionego ani jednego km.
ostatnimi czasy ulubiona:
Na szczeście wiekszośc mojej trasy przebiegała zupełnie
nieplanowanymi scieżkami po lesie wiec lekki chłodek dało sie odczuc :)
Trasa krótka i "oby tylko" bo zaraz jade na grilla do rodzinki i wiem, że juz dziś nie bedzie okazji do jazdy a szkoda by mi było zostawić sobote bez zrobionego ani jednego km.
ostatnimi czasy ulubiona: